Poszukujesz aktywnie pracy?
Wysyłasz swoje cv do potencjalnych pracodawców?
Wcześniej czy później zostaniesz zaproszony na rozmowę rekrutacyjną, do której warto dobrze się przygotować.
Poćwicz odpowiedzi na pytania o Twoje doświadczenie zawodowe, posiadane kompetencje i motywację do pracy, ale również przemyśl pytania, jakie Ty możesz zadać pracodawcy.
Zadawanie pytań naprawdę się opłaca, ponieważ pokazuje Twoje zainteresowanie stanowiskiem, na które aplikujesz, świadczy o poważnym podejściu do procesu rekrutacji i zaangażowaniu. Zdecydowanie zwiększa to Twoje szanse na zatrudnienie.
Wielu kandydatów wskazuje, że zadawanie pytań potencjalnemu pracodawcy jest dla nich stresujące.
Skorzystaj jednak z tej szansy, nie odpuszczaj, pozwól sobie na przejęcie pałeczki w rozmowie rekrutacyjnej! Na pewno pozyskasz więcej informacji o firmie i stanowisku pracy i bardziej świadomie podejmiesz decyzję.
O CO ZAPYTAĆ?
Nasi konsultanci ds. rekrutacji wskazali pięć „żelaznych” pytań, które powinieneś zadać w trakcie rozmowy rekrutacyjnej.
Warto wykorzystać je podczas każdego spotkania z rekruterem.
Oto one:
1. Czy stanowisko, na które aplikujesz jest nowo utworzone w strukturze organizacyjnej?
Jeśli nie, to z jakiej przyczyny jest teraz wolne?
2. Jak wygląda zespół, z którym będziesz ściśle współpracował (jego wielkość, czy średnia wieku potencjalnych współpracowników)?
3. Jaka jest kultura organizacyjna w firmie?
4. Jakie miękkie kompetencje są szczególnie cenione w firmie?
5. Jaki będzie kolejny etap/etapy procesu rekrutacyjnego? Kiedy możesz spodziewać się informacji zwrotnej o wyniku rozmowy rekrutacyjnej?
A jeśli nie masz dodatkowych pytań?
Powiedzmy sobie szczerze, że nie wygląda to dobrze.
Może zostać odebrane jako powierzchowne podejście do sprawy i świadczyć o braku zainteresowania ofertą pracy i firmą.
Pamiętaj, rozmowa rekrutacyjna to nie przesłuchanie ale dialog!
Zadając pytania potencjalnemu pracodawcy zrobisz dobre wrażenie, zaprezentujesz się jako osoba świadomie i rozważnie podejmująca ważne decyzje zarówno w życiu jak i w pracy.
Bo kto pyta, nie błądzi 🙂